Polonijne Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe w Tarnopolu zorganizowało obwodowy konkurs esejów «List do Świętego Mikołaja», który swoim patronatem objął Konsulat Generalny RP w Łucku. Ocena prac obejmowała dwie grupy wiekowe: od 10 do 13 lat oraz od 14 do 17 lat. Proponujemy Państwa uwadze prace zwycięzców.
Maryna Odarycz, 16 lat, Polonijne Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe w Tarnopolu:
Drogi Święty Mikołaju! Czekam na Ciebie, chociaż jestem prawie dorosła. Wspominam zachcianki z młodszych lat...
...Gdy miałam 3 lata, poprosiłam Ciebie o pluszaka z witryny sklepowej – wielkiego, różowego, z błękitnymi oczami... Byłam w siódmym niebie, kiedy następnego dnia dostałam go.
Gdy miałam 5 lat i byłam «dorosła», już nie chciałam żadnego «różowego pluszaka» – marzyłam o nowoczesnej lalce, która umiała rozmawiać, którą można było karmić i kąpać. Oczywiście, otrzymałam ją!
...W szkole wiele mnie interesowało, bo 7 lat to nie żarty. Miałam bardzo «dorosłe» marzenie – szkolny portfel. Byłam przekonana, że go otrzymam, ponieważ już wiedziałam, że Ty bardzo kochasz dzieci. Szczerze mówiąc, dostałam nie taki, jak chciałam, ale i z tego byłam zadowolona.
Kiedy miałam 10 lat, bardzo dużo czytałam, więc marzyłam o «Małym Księciu». Rówieśnicy nie wierzyli w Twoje istnienie, a ja pisałam do Ciebie listy. Ta książka zmieniła mój światopogląd: zaczęłam myśleć o tym, że każdy człowiek jest indywidualnością i o tym, że wszyscy są równi wobec Boga.
Moje 13 lat to był jakiś dziwny wiek: nie rozumiałam, czego chcę i co mam robić, chciałam zmienić świat w lepszą stronę. Chciałam niemożliwego – rozumieć zwierzęta. Rozmawiałam ze swym kotkiem, a na mnie patrzyli jak na dziwaczkę; mimo to, Ty mnie zrozumiałeś.
Jestem szesnastolatką... Jak szybko ten czas leci. Nie chcę pluszaka, lalki, portfela, tej książki, jaką już przeczytałam 100 razy. Czego chcę?
Chcę być kimś w tym świecie, chcę, żeby nigdy nie było wojny, żeby wszyscy żyli w spokoju. Rozumiesz mnie, prawda? To chyba wszystko... Zawsze będę w Ciebie wierzyć!
Witalij Wiwczar, 10 lat, Powiatowa Społeczna Organizacja «Polsko-Ukraińskie Kulturalno-Oświatowe Towarzystwo im. A. Mickiewicza» w Czortkowie:
Kochany Święty Mikołaju!
Nazywam się Witalij Wiwczar. Mam 10 lat i chodzę do 5 klasy.
Chcę Cię serdecznie pozdrowić i podziękować za zeszłoroczne prezenty. Bardzo mi się one podobały i sprawiły wiele radości.
Dziś piszę do Ciebie w sprawie tegorocznych świąt. Przez cały rok starałem się być grzeczny, pomagałem również rodzicom i dobrze się uczyłem. Myślę, że zasłużyłem na jakieś skromne prezenty.
Chciałbym Cię prosić o nowym plecaku, kolorowych mazakach i o książce o kotach lub psach, ponieważ to moje ulubione zwierzęta. Chciałbym otrzymać także nową piłkę, bo bardzo lubię grać w piłkę nożną. Oczywiście, jeżeli nie sprawi to kłopotu. Jeszcze marzę o nowym rowerze miejskim, ale wiem, że on jest drogi, to jak nie będziesz mógł przynieść w te święta, to w następnym roku. Nie zapomnij o najważniejszym: słodyczach i mandarynkach. Bez nich święta nie były by świętami.
Także chciałbym Cię prosić o zdrowie dla siebie i dla moich rodziców.
Bardzo proszę o spełnienie mojej prośby.
Niestety tutaj muszę kończyć swój krótki list. Mam nadzieję, że nie zapomnisz mnie odwiedzić i zostawić mi moich wymarzonych rzeczy, za które będę Ci bardzo wdzięczny. Już nie mogę się doczekać!